Aktualności![]() ![]() „Fakt” kreuje nową markę „wiejskie jaja”
Komentarz do artykułu stałego korespondenta z Olsztyna - Tomasza Nowocińskiego, pt.: „ Wielki kant z wiejskimi jajami” ( Fakt, 22 października 2013 r.).
Autor kreuje dla Fakt-u nową, niecertyfikowaną jakość - autorską markę „wiejskie jaja.” Cała Polska od wczoraj śmieje się z kryteriów jakościowych tej marki: „Zdrowe jajo wiejskie, średnie lub małe - wiejskie powinno ważyć średnio ok. 58 g, żółtka – wiejskie jaja mają jedno żółtko. Zimą bladożółte, latem bardzo jaskrawe. Kod – jajka od rolnika nie posiadają kodu. Zapach – jaja pachną najczęściej zbożami, a czasami trawą.”
Redaktor Tomasz Nowociński dał się już poznać wcześniejszym artykułem „instruktażowym” o lepszych jajach od szczęśliwych kur pt. „Dla naszego zdrowia lepiej kupować jajka zerówki” (Fakt, 28 lutego 2013 r.). Niestety nie wyjawił dlaczego stracił zaufanie do ekologicznych jaj, lansowanych przez siebie pół roku temu.
Nie podejmujemy się polemiki z takim opisem stanowiącym zaprzeczenie faktom i świadczącym o braku elementarnej wiedzy biologicznej. Jest jedna prawda w tym artykule – pod markę tzw. „wiejskie jaja” mogą podszywać się wszelkie nieoznakowane jaja, niewiadomego pochodzenia, co jest więc zarazem „śmieszne i straszne”, bo z punktu widzenia prawa żywnościowego stanowi to zagrożenie dla konsumentów. |
